Tegorocznego sylwestra spędziłem wraz z moją nową dziewczyną ( ciekawe jak długo będziemy razem ) u mojego przyjaciela, który ma ogromną chatę w Czerwonaku i zrobił wielką domówkę dla ponad 60 osób. Tańczyliśmy , piliśmy i dobrze się obżeraliśmy bo każdy miał przynieść coś od siebie.Chwilę przed północą standardowo wszyscy wyszli przed dom i strzelaliśmy fajerwerkami oraz korkami od szampana. Następnie wszyscy weszli do domu a Ja zabrałem młodą do lasu. Pytała o co chodzi lecz kazałem jej się uciszyć i zamknąć oczy i mi zaufać. Niedaleko w lesie była stara leśniczówka , która latem służy za melinę dla młodych i miejsce spotkań całego rozrywkowego towarzystwa. Trzy dni przed sylwestrem przygotowałem odpowiednio kominek w tym domku, pociąłem trochę drewna drewna. O 20 godzinie w sylwestra poszedłem na samotny spacer z psem mojego przyjaciela- przynajmniej tak wszystkim oświadczyłem…a tak naprawdę poszedłem rozpalić mocno kominek, poukładać płatki róż na podłodze i tapczanie i trochę jeszcze tam ogarnąć. Gdy weszliśmy i kazałem młodej otworzyć oczy widziałem,że własnym oczom nie wierzy. Była bardzo zachwycona. Szybko wykorzystałem ten moment i zacząłem ją rozbierać powoli, następnie całą nago rzuciłem na łóżko. Alkohol dodatkowo potęgował odczucia… była jak w kosmosie- pływała pod każdym moim ruchem i wydawała głośno jęki rozkoszy, które mocno mnie podniecały…wiedziałem ,że tego wypadu nie zapomni do końca życia…i na tym mi zależało :d
Podobne sex zdjęcia:
- Nie znaleziono