porno opowiadania:
| 
 Dzwonek do drzwi, otwieram i stoi on. Jestem na niego zła bo spóźnił się ponad godzinę a ja tak ładnie w samym szlafroku go przywitałam. Obrażona położyłam się na kanapie. Powiedziałam, że jeśli chce żebym była normalna musi mnie ładnie przeprosić. Podszedł powoli i zaczął delikatni mnie całować po karku … Mmm… Potem na  szyi… policzku… uszku… w usta… potem znowu na ramieniu…  Szlafrok został trochę odsunięty… Rączki zaczęły gładzic mnie a usta  dalej całowały… coraz niżej, niżej… w końcu usta doszły do piersi…  Mmrr… dookoła moja pierś została obsypana pocałunkami… i w końcu  zaczęły zbliżać się do sutka… Jak już go pocałowały to łatwo się nie  oderwały… Bardzoo długo był ssany, przygryzany… a rączka bawiła się  moją drugą piersią… po chwili zjechała niżej… miedzy nogi…  dotykała mnie po udach… i coraz bardziej się zniżała… gdy doszła do  mojego skarbu to powoli paluszki dotykały mnie od zewnętrznej strony.  Bardzo delikatnie… i powoli. Trochę mnie męczył, ale to bardzo  przyjemne było. Powoli zaczął wchodzić paluszkiem pomiędzy wargi…  trochę był na łechtaczce trochę przy samym wejściu… było to bardzo  fajne 😉 w końcu paluszek zaczął pieścić łechtaczkę i tak powolutku…  dookoła… mmm… boskoo… paluszka zastąpił języczek… a we mnie  weszły 2 paluszki… i wszystko tak powolutku… nie spiesząc się  nigdzie… powoli przyspieszając i zwalniając… przerwał i przejechał  paluszkiem po mojej drugiej dziurce i zobaczył moją reakcję… czułam ze  i tam już zleciały moje soczki bo byłam bardzo podniecona… pomyślałam  sobie ze co mi szkodzi spróbować 😉 wiec powtórzył to jeszcze raz. Przy  kolejnym zatrzymał się przy dziurce i powolutku zaczął kombinować jak  by tu go delikatnie wsunąć we mnie i powoli mu się to udawało…  języczek cały czas powoli kręcił się na mojej łechtaczce. Paluszka jak  na razie było bardzo malutko we mnie ale czułam dokładnie każdy  kawałeczek jego we mnie i jak powolutku wchodzi we mnie… bałam się  trochę tego ale okazało się to bardzo przyjemne… gdy była go połowa to  zaczął delikatnie i powoli mnie posuwać… a ja próbowałam się jak  najbardziej rozluźnić już wychodziło to w miarę łatwo wiec powiedziałam  aby wsunął we mnie palca w druga dziurkę… 🙂 on to uczynił… i wtedy  zaczęło być mega bosko… gdy w obie dziurki byłam delikatnie posuwana a  na łechtaczce miałam ciepły sprawny i zwinny języczek… mmm… było  powolutku… ale zaczęło być coraz szybciej… i coraz bardziej  przyjemnie… ehhh… było jednym słowem BOSKO !! zaczęło być już  bardzo, bardzo dobrze. na skraju orgazmu… i jeszcze wszystko troszkę  przyspieszyło a po mnie przeszło to wspaniałe uczucie… opadłam bardzo  zmęczona na łóżko i łapałam oddech… a paluszki bardzo powoli  wychodziły ze mnie… a ja się mocno przytuliłam i pocałowałam… przez  jakiś czas było mi dziwne w pupkę hehe ale to przeszło po chwili. Orgazm  był bardzo, bardzo, bardzo mocny i fajny 🙂 chyba się nie raz powtórzy  taka zabawa 😉 
 | 
